Szkoła w Myjomicach została pobudowana w 1871 roku w wyniku wojny francusko – pruskiej, jako kontrybucja wojenna. Przebudowano ją z funduszy francuskich. W początkowym okresie istnienia szkoły uczyło w niej dwóch nauczycieli, jeden z nich był Polakiem, a drugi Niemcem. W 1907 roku pedagogami w szkole zostali już tylko Polacy. Była to szkoła czteroklasowa, ale chodziło się do niej 7 lat. Do klas I, II i III uczniowie chodzili po dwa lata, bez względu na uzyskanie pozytywnej oceny, podczas pierwszego roku szkolnego. Podstawowym językiem wykładanym w szkole był niemiecki, tylko lekcje historii odbywały się w języku polskim. Dzieci nawet po lekcjach musiały rozmawiać po niemiecku, jeśli tego nie robiły, podlegały karze cielesnej. Obowiązkiem każdego ucznia w szkole w Myjomicach było pozdrawianie nauczycieli po niemiecku.
Niemieccy żołnierze bardzo szybko dotarli na teren Wielkopolski. W ciągu zaledwie kilku dni okupowane zostały duże miasta, miasteczka oraz wioski dawnego województwa poznańskiego. Podobny los spotkał i Myjomice. Początkowo dzieci chodziły do szkoły systematycznie, lekcje odbywały się zgodnie z planem. Po siedmiu tygodniach władze niemieckie wydały zarządzenie o zamknięciu szkoły na okres sześciu miesięcy. W tym czasie Niemcy dokonali zmiany struktur nauczania. Szkołą z polskiej stała się niemiecką i na lekcje mogły uczęszczać tylko dzieci niemieckie. Nauczyciele pochodzenia polskiego zostali zwolnieni z pracy, a ich miejsce zajęli Niemcy. W okresie powstania wielkopolskiego w 1919 roku w Myjomicach powstała placówka powstańcza, której sztab mieścił się w budynku szkoły. Sprzęt szkolny i budynek służył za kwaterę dla powstańców. Owa placówka istniała do 15 stycznia 1919 roku, stacjonowało w niej ośmiu żołnierzy. Szkoła stanowiła bardzo ważny punkt oporu na linii frontowej: Kierzno – Ostrówiec – Myjomice – Kliny – Korzeń. Stąd też słuszny wydaje się fakt, jakim jest nadanie szkole imienia Powstańców Wielkopolskich.